W kontekście fotowoltaiki ważnym zagadnieniem jest procedura rozliczania energii wyprodukowanej przez instalację i wprowadzanej do sieci elektroenergetycznej. Niniejszy tekst przedstawia fundamentalne zasady rozliczania fotowoltaiki w roku 2023.
Rozliczanie fotowoltaiki dotyczące energii pozyskiwanej z paneli fotowoltaicznych odnoszą się wyłącznie do osób związanych z lokalną siecią energetyczną. Teoretycznie istnieje możliwość utworzenia systemu off-grid, umożliwiającego korzystanie z energii fotowoltaicznej bez konieczności podłączenia do sieci. W praktyce jednak niewielu decyduje się na tę opcję. Stanowi to atrakcyjne rozwiązanie dla osób mieszkających w odległych miejscowościach, gdzie przesył prądu byłby trudny do zrealizowania.
Główną przeszkodą jest jednak wysoki koszt instalacji. System off-grid dla domu jednorodzinnego jest znacznie droższy niż tradycyjne rozwiązania. Dodatkowo, konieczność wymiany niektórych elementów przed zakończeniem gwarancji na panele może skutkować brakiem zwrotu z inwestycji przed wystąpieniem konieczności poniesienia dodatkowych wydatków.
Kolejnym czynnikiem, który sprawia, że system off-grid nie zawsze jest optymalnym wyborem, jest nierównomierne nasłonecznienie w różnych okresach dnia i roku, zwłaszcza w klimatach, gdzie liczba dni pochmurnych przewyższa średnią. W Polsce zimą warunki mogą utrudniać efektywne korzystanie z własnej instalacji fotowoltaicznej.
Zamiast tego, większość inwestorów decyduje się na rolę prosumentów. Termin ten odnosi się do osób lub instytucji produkujących energię z paneli fotowoltaicznych, sprzedających ją i jednocześnie nabywających brakującą energię z sieci.
Do połowy 2022 roku zasady rozliczania fotowoltaiki opierały się na systemie net-metering, czyli bezgotówkowym przekazywaniu i pobieraniu energii z sieci. Nowe zasady wprowadziły metodę net-billing, zmieniając sposób rozliczania energii.
Obecne zasady rozliczania energii fotowoltaicznej w 2023 roku obejmują zarówno stare, jak i nowe przepisy. Użytkownicy korzystający z energii fotowoltaicznej od lipca są rozliczani na zasadach net-billing, natomiast ci, którzy zainstalowali system wcześniej, stosują stare zasady.
Co kryje się pod nowym systemem net-billing? Otóż, prosument jest rozliczany na podstawie zakupu energii z sieci po ustalonej cenie i sprzedaży wyprodukowanej energii po cenie rynkowej. Rozliczenia roczne uwzględniają średnią cenę rynkową w danym miesiącu, z ewentualną korektą pod koniec roku. Nowe przepisy wprowadzają stopniowo stawki godzinowe od czerwca 2024 roku, co zmniejsza nieco przewidywalność zwrotu inwestycji.
Choć kosztowe zasady rozliczania fotowoltaiki wprowadziły pewne zamieszanie na rynku, istnieją pozytywne aspekty nowego systemu. Do połowy 2024 roku obowiązują stare ceny zakupu prądu, co pozwala prosumentom zarabiać na sprzedaży energii fotowoltaicznej, zwłaszcza w kontekście rosnących cen rynkowych.
Program Mój Prąd 4.0 dodatkowo wspiera net-billing, umożliwiając ubieganie się o dopłatę do magazynu energii. Dla użytkowników paneli fotowoltaicznych oznacza to możliwość znacznego uniezależnienia się od wzrostu cen prądu.
Powyższe informacje stanowią ogólne wprowadzenie do nowych przepisów. Przyjrzyjmy się teraz szczegółowo, jak zasady rozliczania energii fotowoltaicznej będą funkcjonować w praktyce.
Osoby, które zainstalowały panele do końca marca 2022 roku, mogą korzystać z systemu net-metering przez kolejne 15 lat. To samo dotyczy tych, którzy złożą wniosek o przyłączenie mikroinstalacji do 21 grudnia 2023 roku. System ten opiera się na sumowaniu oddanej i pobranej energii w ciągu roku, a różnica jest rozliczana według standardowych zasad energii elektrycznej. Warto pamiętać, żę istnieją z góry ustalone limity, które określają, ile energii można zużyć z sieci.
W tym przypadku prosument nabywa energię z sieci, a to, co odda do sieci, jest gromadzone jako depozyt prosumencki, przeliczany według cen rynkowych. Depozyt ten służy do zakupu energii z sieci, a niewykorzystana część jest zwracana prosumentowi. Szacuje się, że może to przynieść właścicielowi instalacji dodatkowy dochód roczny od kilkudziesięciu do kilkuset złotych.
Ten sposób rozliczania obejmuje całą ilość pobranej energii w roku, a limity dotyczą samej ilości energii pobranej z sieci, nie zaś różnicy między oddaną a pobraną energią. Nowe przepisy zachęcają do zwiększania samodzielnej konsumpcji energii i odciążania sieci elektrycznej.
Zmiany w rozliczeniach fotowoltaiki mogą wprowadzić pewne zamieszanie, ale w obliczu rosnących cen prądu ogniwa fotowoltaiczne bez wątpienia pozostają opłacalne. Ponadto, można je skutecznie połączyć z termomodernizacją domu, korzystając z rządowych dotacji.
Zmiany w rozliczeniach fotowoltaiki mają także wpływ na opłaty dla dostawcy. W systemie net-metering nie wszystkie opłaty zmienne i stałe były pobierane. W przypadku net-billingu pojawiają się opłaty dla dostawcy, takie jak opłata handlowa, opłata przejściowa za dystrybucję, stała opłata sieciowa zależna od liczby faz instalacji, zmienna opłata sieciowa obliczana na podstawie dobowego zużycia prądu, opłata abonamentowa za obsługę klienta, odczyt licznika itp.
Wiedząc już, jak rozliczyć fotowoltaikę, można zadać pytanie: czy wciąż pozostaje ona opłacalna? Zmiany w rozliczeniach fotowoltaiki w wielu klientach budzą wątpliwości co do opłacalności tego przedsięwzięcia. System net-metering był prosty i przewidywalny dla prosumentów, umożliwiając łatwe obliczenie czasu zwrotu inwestycji. Nowe zasady wprowadziły jednak pewne zamieszanie, zwłaszcza w kontekście niestabilnych cen rynkowych energii, spowodowanych między innymi kryzysami geopolitycznymi i problemami na rynku paliw kopalnianych.
Pozostaje pytanie, kiedy fotowoltaika jest opłacalna, a kiedy nie. Nowe zasady rozliczeń kładą nacisk na większą zdolność do magazynowania energii. W kontekście rozliczania, sieć nie pełni roli wirtualnego magazynu energii, lecz jest traktowana jako sprzedawca posiadający towar. Prosument może zarabiać na sprzedaży energii, ale nie więcej niż 20% całkowitej wartości energii zapisanej na koncie w danym miesiącu.
Najmniej opłacalna sytuacja to taka, w której nie korzystamy z własnej energii w godzinach największej produkcji, ani nie gromadzimy jej w magazynie. W efekcie musimy dokupić dużo energii z sieci, mimo że wcześniej wyprodukowaliśmy dużo własnej energii.
Mimo pewnych utrudnień, zmiany w rozliczeniach fotowoltaiki wciąż pozostają opłacalne, szczególnie z uwzględnieniem korzyści związanych z programami regionalnymi i rządowymi dotacjami. Ostatecznie, magazynowanie energii i maksymalne wykorzystanie jej na własne potrzeby pozostają kluczowymi elementami w zminimalizowaniu kosztów energii elektrycznej i zwiększenia niezależności od sieci.
©® 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone. Projekt i wykonanie strony: NetSwifter